Craigellachie. Na skalistym wzgórzu w sercu Speyside.
Na fali szczytowego zapotrzebowania na whisky pod koniec XIX wieku powstało mnóstwo gorzelni. Wiele z nich, na szczęście, przetrwało do dziś. W samym Speyside naliczymy ich aż 19. Jedną z nich, póki co mniej znaną, jest Craigellachie.
Na początek o wiosce
Historia wioski Craigellachie sięga co najmniej połowy XVIII wieku. W tym czasie po rzece Spey regularnie pływał prom, który to odszedł w zapomnienie po wybudowaniu w latach 1812-1815 mostu przez znanego architekta Thomasa Telforda. Sama wioska leży w hrabstwie Moray, Banffshire, u zbiegu rzek Fiddich i wspomnianej już Spey. W pobliżu znajdziemy miasteczko Aberlour, zamek Balvenie oraz kilka gorzelni w jej okolicach – słynną The Macallan oraz oczywiście Craigellachie.
Etymologia nazwy
Nazwa gorzelni pochodzi, jak w większości przypadków w Szkocji, z gaelickiego Creag Eileachaidh i oznacza w wolnym tłumaczeniu „Skalne(Skaliste) Wzgórze”. Nazwę tę uzasadnia istnienie klifu wznoszącego się nad rzeką Spey, naprzeciw zakładu The Macallan, na którym to klifie usytuowana jest sama Craigellachie.
Ojcowie założyciele: Sir Peter Jeffrey Mackie
Craigellachie ma dwóch ojców-założycieli. Byli to Sir Peter Jeffrey Mackie i Alexander Edward. Mackie był jedną z najbardziej znanych postaci w przemyśle gorzelniczym Szkocji na przełomie wieków XIX i XX, który niezbędnej wiedzy nabierał w gorzelni Lagavulin na Islay. To on stworzył markę blended whisky White Horse, której ważnym składnikiem przez lata były destylaty z Craigellachie.
Ojcowie założyciele: Alexander Edward
Alexander Edward, jedna z niesłusznie zapomnianych legend świata whisky przełomu XIX i XX wieku, założył Craigellachie wraz z wyżej wspomnianym Mackie mając zaledwie 25 lat na karku. Niedługo potem odziedziczył po ojcu gorzelnię Benrinnes (którą zaraz potem sprzedał). To jemu zawdzięczamy powstanie kilku innych zakładów: Aultmore, Benromach i Dallas Dhu. Dodatkowo wybudował słynny do dziś hotel Craigellachie, stając się jednym z pionierów turystyki opartej na whisky.
Narodziny Craigellachie
Destylarnia Craigellachie zaprojektowana została przez guru ówczesnych architektów, Charlesa C. Doiga w 1890 roku. Rok później zakład został oficjalnie otwarty, choć pierwsze destylaty spłynęły z alembików podobno dopiero kilka lat później (mowa nawet o 1898 roku). W każdym razie destylarnię uruchomiono, a panowie Mackie i Edward wspólnie zarządzali nią przez kilka następnych lat (aż do 1900 roku). Gorzelnia stanęła w samym sercu regionu Speyside, w Banffshire, pomiędzy Rother i Dufftown.
Z jakich powodów powstała Craigellachie?
Powodów do powstania Craigellachie było kilka. Po pierwsze leżało to w interesie Sir Petera Mackie. Otóż rodzina Mackie posiadała wtedy co prawda destylarnię Lagavulin, ale popyt na whisky sprawił, iż brakowało im słodowych destylatów do produkcji popularnego blenda White Horse. Poza tym obszar przy wiosce Craigellachie miał ogromne strategiczne znaczenie – już w 1863 roku połączono tu linie kolejowe tak, iż możliwy był transport między Glasgow, Edynburgiem i Perth. A że ziemie wokół projektowanej gorzelni należały do ojca Alexandra Edwarda…
Era Mackie & Co.
W 1900 roku Alexander Edward opuścił Craigellachie, by zająć się kolejnymi projektami. W tym czasie, a dokładnie w latach 1891-1916, gorzelnią zarządzała spółka Craigellachie Distillery Co. Ltd. (w 1893 przekształcona w spółkę z o.o., a w 1896 w Craigellachie-Glenlivet Distillery Ltd.), po której pieczę nad zakładem przejęła Mackie & Co. (lata 1916-1927). W tym czasie destylaty z Craigellachie trafiały do whisky blended – White Horse oraz robiących furorę w Afryce Południowej i Australii Mackie’s Old Smuggler i Old Gaelic.
Od DCL do Diageo
W 1927 roku Craigellachie (oraz marka White Horse) przejęte zostały przez powstały w 1877 roku koncern DCL (Distillers Company Limited). W 1930 pieczę nad zakładem przejęła spółka zależna DCL, SMD (Scottish Malt Distillers). SMD zarządzało Craigellachie aż do 1986 roku, kiedy to koncern Guiness PLC kupił DCL i przekształcił je w UD (United Distillers). UD z kolei kontrolowało destylarnię w latach 1986-1997. w roku 1997 UD wchłonięte zostało ostatecznie w nowo powstały mega-koncern, Diageo, który pozbył się Craigellachie w zaledwie rok później.
Zanim przejdziemy dalej…
Odkąd w Craigellachie rządy przejęła spółka SMD, nastał długi okres ciszy, spokoju i szczęśliwej stabilności dla gorzelni. Jedynym większym i godnym odnotowania wydarzeniem w tym czasie był niewielki remont oraz podwojenie liczby alembików (z 2 do 4) w latach 1964-1965.
Przełom roku 1998
W 1998 roku Craigellachie przejął obecny jej właściciel, John Dewar & Sons. Była to spółka zależna koncernu Diageo, który sprzedał ją właśnie we wspomnianym 1998 roku innemu koncernowi – Bacardi-Martini. Dlatego też, najściślej rzecz ujmując, właścicielem Craigellachie od 1998 roku po dziś dzień pozostaje Bacardi-Martini, zarządzający gorzelnią Craigellachie przy pomocy spółki zależnej John Dewar & Sons (w której dossier znajdziemy także gorzelnie: Aberfeldy, Aultmore, Royal Brackla i Macduff.
Portfolio
Destylarnia Craigellachie od zawsze produkowała whisky słodową z przeznaczeniem dla whisky mieszanych (blended). Pierwszy oficjalny single malt powstał jeszcze za rządów United Distillers (wersja 14-letnia 43% ABV, debiutowała w 1991 roku w serii „Flora & Fauna”). W 2004 roku nowy właściciel zastąpił bottling UD własnym bottlingiem, również 14-letnim 40% ABV. Dopiero 10 lat później, w 2014 roku, wypuszczono na rynek oficjalne, funkcjonujące do dziś, bottlingi wchodzące w skład tzw. core range. Są to wersje 13,17 i 23-letnia, wszystkie butelkowane z mocą alkoholu 46% ABV. Do niedawna na rynku travel retail dostępna była też wersja 19-letnia. Zdarzają się także bardzo rzadkie, limitowane edycje, np. w wersji single cask. Poza tym gros produkcji nadal trafia do blendów (Dewar’s, William Lawson’s, King Edward I).
Słodowanie i fermentacja
Fermentacja trwa 55-65 godzin. Słód odmiany Concerto pochodzi ze słodowni Glenesk Maltings w Montrose, Angus (dawna gorzelnia zamknięta w 1985 roku). Słodowanie odbywa się za pomocą palnika na olej opałowy – stąd delikatne nuty siarki w Craigellachie. Od 2008 roku stosuje się drożdże w formie płynnej (szczep MS-1). Od 2001 roku używa się nowoczesnej kadzi zaciernej Steineckera typu full Lauter.
Destylacja
Do schładzania oparów alkoholu przy destylacji nadal stosuje się, co jest już dużą rzadkością, tzw. wanny ślimakowe (są podatne na przecieki, z drugiej strony zapewniają mniejszy kontakt destylatu z miedzią, przez co destylat jest cięższy, bardziej złożony). Po pierwszej destylacji tzw. low wines mają 27% ABV, po drugiej gotowy new make – 72% ABV. Craigellachie produkuje 4,1 miliona litrów destylatu rocznie.
Maturacja. Źródło wody
Gotowy new make trafia do magazynów Dewar’s w Glasgow, gdzie leżakuje w dębie amerykańskim po bourbonie (90%) i dębie europejskim (10%). Woda do produkcji whisky w Craigellachie pochodzi z podziemnych źródeł przy kamieniołomie Blue Hill znajdującego się w Little Conval Hills. Źródło to zabezpieczone jest 12-metrową tamą, dzięki czemu gorzelnia zawsze w bezpieczny sposób może być zaopatrzona w czystą, źródlaną wodę.
Profil aromatyczno-smakowy
Mniejszy kontakt destylatu z miedzią podczas destylacji zapewnia whisky z Craigellachie odpowiedni ciężar gatunkowy, oleistość, gęstość i delikatną nutę siarki. Poza tym w Craigellachie znajdziemy mnóstwo akcentów egzotycznych owoców (ananasy, cytrusy) oraz mocno aromatycznych kwiatów. Figi, cynamon i bergamotka dopełnią naprawdę świetnej całości.
Ostatnie słowo
Craigellachie jest jedną z 19 gorzelni, które powstały na fali boomu końca XIX wieku i ostały się do dziś. Choć zdarzały się w niej krótkie przestoje (wojna, kryzysy), produkcja trwa do dziś (od 2007 roku 7 dni w tygodniu). O rzut beretem od gorzelni znajduje się Speyside Cooperage, firma bednarska produkująca rocznie ponad 100 tysięcy beczek. Niestety, póki co Craigellachie dotychczas nie dorobiła się własnego centrum dla zwiedzających, ale, kto wie? Może w najbliższej przyszłości?
Zobacz więcej whisky Craigellachie na Kukunawa.pl